Sory Panowie, ale jazda na luzie to jest bardzo zły pomysł...
Pytanie o styl jazdy - kiedy zmieniać biegi?
Zwiń
X
-
Srał pies podzespoły...
Jak kiedyś przy takiej jeździe zgaśnie Ci silnik i stracisz wspomaganie, hamulce itp. itd. to ciekawe co zrobisz.
Możesz powiedzieć jeszcze nigdy mi nie zgasnął, ale uwierz mi takie rzeczy wychodzą w najgorszych momentach.
Co innego dojazd do skrzyżowania jak już kulasz się to 10km/h to nie ma sensu redukować na 1 tylko wrzucić luz i powoli się dotoczyć.
Ps. natash jak nie miałeś robionego programu to nie ma sensu ciągnąć do 4.5k, bo nic Ci to nie da, a wręcz przeciwnie. U mnie po programie ciągnięcie do 4.5k ma sens tylko na 1 biegu, na 2 już jest to około 4.3k, 3 i 4 4.2k
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KarqlSrał pies podzespoły...
Ps. natash jak nie miałeś robionego programu to nie ma sensu ciągnąć do 4.5k, bo nic Ci to nie da, a wręcz przeciwnie. U mnie po programie ciągnięcie do 4.5k ma sens tylko na 1 biegu, na 2 już jest to około 4.3k, 3 i 4 4.2k
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez abstinentKarql, w tym temacie mowa jest tylko o wpływie na samochód,eksploatacje a nie na inne rzeczy, więc jeśli możesz to uzasadnij swą wypowiedź
chętnie posłucham :P [
A co do tego czego ten temat dotyczy, to dla mnie są rzeczy ważne i ważniejsze. Nawet jeśli jazda na luzie była by zdrowsza dla silnika (a nie jest), to chyba ważniejsze jest własne bezpieczeństwo niż parę km więcej na podzespołach...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KarqlNawet jeśli jazda na luzie była by zdrowsza dla silnika (a nie jest), to chyba ważniejsze jest własne bezpieczeństwo niż parę km więcej na podzespołach...
Odkąd mam OII nigdy nie zdarzyło mi się żebym rozgrzewał albo nie wiadomo co silnik na postoju
Zimą to jedynie zapalam, grzanie dupy, otwieram bramę, siadam i jadę
Odśnieżanie jeżeli muszę to przed odpaleniem, a nawet często bramę też wcześniej otwieram
Ważne jedynie odczekać aż silnik zacznie równo chodzić
Dalej nie wytłumaczyłeś dla czego nie jest zdrowsza jazda na luzie
[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 23:10 ]
natash, ja tam rzadko ciągnę do 4,5
chyba że turbo chcę przedmuchać
poruszanie się w przedziale 2000-3500 to tak optymalnie
mi się zdarza nawet 1500, ale żadne przyśpieszanie z tego, albo jazda chociaż lekko pod górkę
silnik minimalnie się męczy = redukcja
Komentarz
-
-
Ja też chciałbym się dowiedzieć, jaki ujemny wpływ na auto i jego podzespoły ma dotaczanie się na luzie do skrzyżowania...
No ja jeżdżę tak, że jak nie rozgrzany czyli ok 7-8 km przedział 1500 - 2500, potem 2000-3000, a nieraz depnę do 4500 8), generalnie staram się przy stałej prędkości trzymać obroty na poziomie 2000 - 2500.
Pytanie poza konkursem, co najgorzej wpływa na zużycie sprzęgła i dwumasy?
Komentarz
-
-
Pewnie ostre ruszanie, strzały... i deptanie - przyspieszanie od niskich obrotów na wysokich biegach.Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]
"Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx
Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez natashZamieszczone przez KarqlPs. natash jak nie miałeś robionego programu to nie ma sensu ciągnąć do 4.5k, bo nic Ci to nie da, a wręcz przeciwnie. U mnie po programie ciągnięcie do 4.5k ma sens tylko na 1 biegu, na 2 już jest to około 4.3k, 3 i 4 4.2k
Jest taka święta wojna co jest ważniejsze moc, czy moment. Ludzie się kłócą, podają argumenty, że szybciej przyśpiesza auta o większej mocy inny o większym momencie i pewnie będą tak robić do usranej śmierci, bo nie mogą zrozumieć jednej rzeczy. Moc i moment to są wielkości ściśle ze sobą powiązane. Dokładnie moc = moment * obroty + jakaś stała w zależności od jednostki. Nie ma możliwości, żeby był inny przebieg mocy przy danym przebiegu momentu i vice versa. Więc z czego się liczy to jedno i to samo tylko troszkę się obliczenia zmieniają. Jak samochód będzie jeździł zależy od przebiegu mocy|momentu i przełożeń skrzyni biegów.
Chcesz wiedzieć jak jeździć? Najprostszy sposób, wejdź sobie w nasze auta i znajdź wykresy dla seryjnych bxe, praktycznie będą podobne (bo swojego chyba nie masz).
Znajdź przełożenia skrzyni biegów dla swojego silnika.
Teraz jak zobaczyć kiedy zmienić bieg. Najprościej patrzyć na wykres mocy. Mijasz górkę mocy i teraz na podstawie przełożeń obliczasz o ile spadną Ci obroty po zmianie na następny bieg. Teraz jak zmienisz bieg patrzysz w jakim punkcie znajdziesz się na wykresie. Optymalna zmiana powinna wystąpić w momencie kiedy po zmianie biegów będziesz miał taką samą moc. Jak po zmianie masz moc większą niż przed zmianą to znaczy, że zrobiłeś za późno. Wartości które otrzymasz potraktuj i tak jako zawyżone, bo te wykresy nie uwzględniają strat w przeniesieniu napędu. Dlatego jak Ci się uda, to znajdź taki wykres, na którym jest również moc na kołach, albo wartości strat tak jak to jest u mnie http://img140.imageshack.us/img140/4980/wykresseria.jpg (od wykresu mocy odejmujesz straty). Jak to dobrze zrobisz to jest na 95% pewien (nie liczyłem tego, dla Twojego silnika), że nawet na 1 nie ma sensu kręcić do 4.5k.
Co do żywotności turbiny to powiem Ci tak. W całym temacie przejmujesz się pierdołami. Samochód musi być po części idioto odporny, bo różni ludzie nim jeżdżą. Przestrzegaj najważniejszej zasady czyli nie dawaj w pizdę na zimnym silniku i nie gaś od razu po butowaniu i będziesz zadowolony
Jak napisałem to chaotycznie to przepraszam, ale jestem po treningu i pisałem to na szybko :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Tzn. pytanie może było źle zadane, czyli jak zmieniać najkorzystniej biegi, czyli najmniej narażać podzespoły na zużycie, ale jeździć najekonomiczniej. Znając życie nie da się połączyć tych dwóch rzeczy, to jak z remontem lub budową, z 3 współcznyników możesz wybrać 2, tanio, dobrze, dokładnie
Komentarz
-
-
natash, no raczej nie da się połączyć, ale dla mnie wydaje się optymalne:
lądować ok 1500, od 1900 można już trochę przyśpieszyć, deptanie od 2300-2500
a w górę to zależy co chcesz zrobić i gdzie jedziesz
ja mieszkam w terenie powiedzmy "górzystym" więc rożnie to u mnie jest
przy normalniej jeździe po prostym to tak do 2400-2700 ciągnę, ale bywa też mniej i więcej
[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 23:37 ]
poczytaj cały ten temat, myślę że coś tam sobie wymyślisz swojego :P
Komentarz
-
-
abstinent, jedyne w czym ewentualnie może szkodzić jazda na luzie to niskie ciśnienie oleju :szeroki_usmiech lub możliwość samoistnego zgaszenia silnika a wiadomo co za tym idzie, jadąc powiedzmy setką bałbym sie na luz zapodać :P
[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 23:58 ]
dodam że nie wyobrażam sobie jazdy od razu po odpaleniu podczas -20 stopniowych mrozów, auto stoi pod chmurką, zanim oskrobię szybki mija około 3min i dopiero jadęsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KarqlJest taka święta wojna co jest ważniejsze moc, czy moment. Ludzie się kłócą, podają argumenty, że szybciej przyśpiesza auta o większej mocy inny o większym momencie i pewnie będą tak robić do usranej śmierci, bo nie mogą zrozumieć jednej rzeczy. Moc i moment to są wielkości ściśle ze sobą powiązane. Dokładnie moc = moment * obroty + jakaś stała w zależności od jednostki. Nie ma możliwości, żeby był inny przebieg mocy przy danym przebiegu momentu i vice versa. Więc z czego się liczy to jedno i to samo tylko troszkę się obliczenia zmieniają. Jak samochód będzie jeździł zależy od przebiegu mocy|momentu i przełożeń skrzyni biegów.
a co jest ważniejsze maks moc, czy maks moment (o ile mamy tylko to do dyspozycji) ? moja odpowiedź moc (bo uwzględnia obroty a moment nie). Bo auto 400KM będzie szybsze niż 200KM. Natomiast 400Nm nie gwarantuje przewagi nad 200Nm maksymalnego momentu. Dopiero jak moc jest podobna to kluczową role zaczyna odgrywać przebieg momentu/mocy.Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Zorr, sam wiesz, że suche parametry o niczym nie świadczą. Może zrobić masę przykładów gdzie 400KM przegra z 200KM. W rzeczywistości takie sytuacje raczej nie mają miejsca, bo mądrzy inżynierowie wszystko powyliczali, więc de facto na wynik nie przekłada się sama moc, ale wszystkie inne dodatkowe czynniki
Komentarz
-
-
Ciekawa sprawa, dojeżdżam do skrzyżowania, hamuje silnikiem, obroty spadają do 1500obr/min, wduszam sprzęgło lub wrzucam luz bez różnicy. Chwilowe spalanie wzrasta im wolniej jadę, jak wyhamowuje do 0 nieraz pokazuje 8l/100km, zatrzymam się wskakuje 0,4-0,8l zależy czy rozgrzany czy nie... Ciekawe czy on naprawdę tyle pali czy komputer wariuje?
W mieście to tylko zakres 1500-2500, póki zimny, a że robię ok 15 km do pracy to po ok 10 jest pion na wskazówce i przy 12-13 mogę depnąć, to przed pracą nieraz przeciągnę do 4000-4500, żeby przewietrzyć nowe turbo, inaczej nie da rady przeważnie prawie bez dodawania gazu toczę się na trójce przy 1700obr, nieraz lekko dodam gazu, jak muszę przyspieszyć lub chcę wrzucić wyższy bieg.
Komentarz
-
-
Hmmm ciekawe, po 4km to mi się bujnie do góry, mówimy o temperaturze ok -4C, co byście wskazywali... może dlatego mi pali ok 7l w mieście. Przy temp minusowej w zakresie od 0 do -5C, po jakim czasie macie pion na wodzie? Moje miasto to prawie jak trasa, jadę sobie ok 1600-2000 obr i przez pierwsze 8 km, stoję maksymalnie na światłach 4-5 razy, ale tylko raz na każdych.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez natashHmmm ciekawe, po 4km to mi się bujnie do góry, mówimy o temperaturze ok -4C, co byście wskazywali... może dlatego mi pali ok 7l w mieście
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez natashHmmm, no garaż pewnie sporo zmienia, bo latem po 4km też był pion
. Nieraz z rana włączę grzanie dup..., climatronic i lusterka, średnia prędkość z kompa po przejechaniu tyc 15 km to 30-35km/h, myślę, że duże znaczenie ma garaż, bo pewnie masz +5C/+10C na starcie...
Komentarz
-
-
Ciekawa sprawa, dojeżdżam do skrzyżowania, hamuje silnikiem, obroty spadają do 1500obr/min, wduszam sprzęgło lub wrzucam luz bez różnicy. Chwilowe spalanie wzrasta im wolniej jadę, jak wyhamowuje do 0 nieraz pokazuje 8l/100km, zatrzymam się wskakuje 0,4-0,8l zależy czy rozgrzany czy nie... Ciekawe czy on naprawdę tyle pali czy komputer wariuje?
Komentarz
-
Komentarz